Zablokowane [#15 PZ] KŁOPOTY PECIKA

[kajusia 1 573]

 

Neutograf nie notował. Czas zapisu mijał nieubłaganie, a taśma nie przesunęła się ani o milimetr. Coś podobnego zdarzyło się po raz pierwszy od momentu zainstalowania stacji badawczej w okolicach Krateru Błękitnego. @ petuwertomarka z niepokojem spojrzał na ekran kontrolny. No tak, z kopuły kabiny zewnętrznej zniknął bez śladu czujnik laseromeitru. Widocznie, podczas przepisanej programem krótkiej drzemki człowieka, któryś z czterech Psycholi siedzących nieruchomo w pobliżu punktu obserwacyjnego dokonał maleńkiej wizji lokalnej. Że też tym pozornie nieczułym na wszystko istotom zachciewa się płatania figlów! Nie ma innego wyjścia, trzeba znowu się z nimi porozumieć. Czynność ta nie należała wcale do najłatwiejszych. Psychole z okolic Krateru Błękitnego i Źródeł Promienistych odznaczali się dziwacznymi właściwościami, do których przybyszom z Ziemi niezmiernie trudno było przywyknąć. Na pytania odpowiadali zawsze trzema zdaniami, w których najwyżej jedno lub dwa zawierały prawdziwą odpowiedź. W takiej sytuacji Ziemianie, chcący się dowiedzieć czegokolwiek od tych istot, musieli zadawać pytania co najmniej trzem Psycholom, by z dziewięciu odpowiedzi, drogą eliminacji, wyłonić właściwą.

Już w kilka sekund od momentu spostrzeżenia przez @ petuwertomarka wady laseromebru magnetyczne taśmy kontrolne zanotowały rozmowę Ziemianina z Psycholami. Oto ona:

 

@ petuwertomarka : Z kopuły kabiny zewnętrznej zniknął czujnik laserometru. To sprawka któregoś z was.

 

Psychol X-15: Sądzę, że uczynił to X-18. Nigdy nie dotykałem tego pojazdu. Jeśli więc mnie posądzasz, czynisz to niesłusznie.

 

Psychol X-18: X-21 jest absolutnie bez winy. Wszystko, co mówił X-15, mówiąc językiem Ziemian, jest czczą fantazją. A ponieważ i ja nie zbliżyłem się do twego pojazdu, nie mogłem być sprawcą wydarzenia, które zmusiło cię do rozmowy z nami.

 

Psychol X-21: Nie interesują mnie twoje aparaty, Ziemianinie. Zresztą X-15 nie powiedział ci prawdy mówiąc, że nie zbliżał się do pojazdu. Podobnie minął się z prawdą X-18 twierdząc, że wszystko, co powiedział X-15, to fantazja.

PYTANIE

 Tyle zapis na taśmie magnetofonowej. Odtworzyliśmy go wiernie, bez jakichkolwiek zniekształceń. Po tej rozmowie @ petuwertomarka nie miał absolutnie żadnego kłopotu z ustaleniem, kto był sprawcą znikniącia czujnika. W takim razie, kto był sprawcą?

 

 

 

Pierwsze 5 osób, które jako pierwsze napiszą poprawną odpowiedź zdobędą punkty reputacji i psychotropy!!!

 

꧂

 

1 miejsce - 5 punktów reputacji + 3 psychotropy. 
2 miejsce - 5 punktów reputacji + 2 psychotropy 
3 miejsce - 5 punktów reputacji + 2 psychotropy 
4 miejsce - 5 punktów reputacji + 1 psychotrop 
5 miejsce - 5 punktów reputacji + 1 psychotrop 

꧂

 

PAMIĘTAJ❗️❗️❗
Jedna osoba = maksymalnie 2 odpowiedzi‼️

Odpowiedzi edytowane nie będą brane pod uwagę!

 

Koniec zagadki w przypadku kiedy 5 osób odgadnie lub po upływie 7 dni!!

 

MIŁEJ ZABAWY!!!

[Słabiutko. 842]

X-18 był sprawcą? 

[Aniolek Charliego 249]

Psychol X-18

[i ok 1 588]

każdy z nich był sprawcą 

[kajusia 1 573]

TYM RAZEM NIKT NIE ZGADŁ!

Odpowiedź:

Z treści odpowiedzi pierwszego Psychola wynika, że gdyby czujnik zabrał on, X-15, to wszystkie jego zdania musiałyby być kłamliwe, a w takim razie X-18 mówiłby prawdę zawsze, co byłoby już niezgodne ze zwyczajem Psycholi (nakazującym, aby każdy coś zełgał). A więc X-15 był niewinny.

Wnioskujemy dalej. Gdyby X-18 był winien, to X-15 mówiłby w pierwszym i trzecim zdaniu prawdę, a kłamałby tylko w zdaniu drugim. Ale w ten sposób wszystko, co mówił X-21, byłoby prawdziwe, co z kolei także zaprzeczałoby panującym wśród Psycholi zwyczajom. Z tego wszystkiego wynika więc, że winien był X-21.

@ Słabiutko.  @ Aniolek Charliego  @ turki bot